Autor Wiadomość
Peter Basket
PostWysłany: Wto 22:18, 20 Lis 2007    Temat postu:

Jak dobrze policzyłem mieliście 35 strat. Ozimek, który prowadziłem przez ostatnie 2 sezony w najgorszych meczach miał ich ok 30. Przy takiej ilości strat meczu nie da się wygrać, ale to nie mój problem tylko Waszego trenera.
Przyjadę na najbliższy mecz Dobrodzień-Mechnice i sam nie wiem komu kibicować. Przyznam jednak, że żal mi patrzeć na wyniki Mechnic, bo grają tam też moi byli zawodnicy, może w Dobrodzieniu przerwą passę porażek.
Pozdrawiam "trakowych".
Michael
PostWysłany: Pon 9:26, 19 Lis 2007    Temat postu:

zauwazyliscie ze nie rozegralismy ani jednego dobrego meczu na wyjezdzie?
janek
PostWysłany: Nie 22:00, 18 Lis 2007    Temat postu:

ejjjj co żeście się jeszcze nie pozbierali to kurde skończcie przeżywać bo w następną sobotę musimy napierać tak jak z Opolem a kto się boi to niech opiekuje się swoim tyłkiem czas włączyć TRAK na full DO ROBOTY
ciziak
PostWysłany: Sob 19:08, 17 Lis 2007    Temat postu:

Trochę statsów: tym razem bez punktów bo są wyżej :
Siksa : 5 zb.,1przechw.,7strat
Koniu: 2zb.,4as.,5prz.,6str.
Siwy: 14zb.,3as.2prz.,3str.
Dawid : 6zb.,1prz.,3str
Maciek :1zb.,3as.,2bloki,2prz,4str.
Ogi: 2zb.,2as,1prz,9str.
Gwiazdor: 3zb.,1prz.
Bury: 1prz.,3str.
Janusz: -
Marek : nie grał
Wieszoł: nie grał
Ciziak: nie grał
Ilość strat zatrważająca ! Swoisty rekord! Niech każdy policzy sobie ile razem wyszło w meczu! Nawet w zeszłym sezonie tylu nie było, A tu z meczu na mecz niechlubny rekord! Chłopaki skąd te kroki i podania jak balony ?
2 połowa przegrana 54-28 chyba po pierwszej połowie (prowadzenie 6pkt), zresztą słabej w naszym wykonaniu każdy myślał że wygramy i może być tylko lepiej a tu klops.
Trochę żal mi rezerwowych, bo tak jak Janusz napisał mogli w końcówce pograć tych kilka minut - wynik był już przecież ustalony.
w następną sobotę Mechnice u siebie więc trzeba odzyskać Tartak bo Nysa nam go fuksem zdobyła.
Pozdro !
ciziak
PostWysłany: Sob 18:51, 17 Lis 2007    Temat postu:

Druga połowa przegrana 54-28 !!!
Miłosz
PostWysłany: Sob 13:58, 17 Lis 2007    Temat postu:

Tom wielkie dzięki za pamięć i za chęć zrobienia prezentu. 3mam za słowo że jeszcze go dostanę! A jak znam drwali to wiem że można założyć w ciemno że niedługo znowu będziemy na topie. Janek trochę jeszcze sobie na treningu pobiegamy i porzucamy, a zobaczysz że będziesz walił tróje jak na zawołanie. Pozdro chłopaki!
janek
PostWysłany: Sob 10:25, 17 Lis 2007    Temat postu:

suchejcie chopy my nie musimy wygrać tej ligi , to co się dzieje to widoczny brak radości z gry w kosza to co bylo zawsze naszą mocną stroną ZABAWA I Drewniany FOLKLOR i to trzeba połączyć z fachową wiedzą trenera. No i ta motywacja trenera (cholera nie potrafię się wygadać) ktora na początku dawała nam takiego KOPA chyba zaczeła działać w drugą stronę i nas paraliżować.NO i jeszcze jedno :wiadomo że jest parę osób które są dużo lepsi i grają dużo i wtedy jest z reguły OK ale pozostali drwale też chcą trochę rżnąć PANIE TRENERZE(tu miała być uśmiechnięta buźka ale k de nie wiem jak się to robi) chociaż są słabsi a ja to wogule jestem cieniutki ale mnie to RYBA żebyśmy się nauczyli grać musimy trenować ale i grać na meczach żeby się oklepać nawet jak przegramy a zawodowcami itak już ni będziemyale grać chcemy coraz lepiej i wtym nam musisz pomóc.RADUJMY SIĘ FOLKLOR ZABAWA FOLKLOR ZABAWA PROFESJONALIZM=BOMBA DREWNIANO-WODOROWA
Miłosz
PostWysłany: Sob 8:44, 17 Lis 2007    Temat postu:

Szkoda że nie wyszło w Oleśnie. Będzie trzeba się odpłacić za ich "gościnność" na Tartaku. Głowy do góry-pewnie że nie ma powodów do radości, ale z drużyną 3mam ZAWSZE. Porażki też są wkalkulowane w sport i trzeba teraz robić wszystko by odwrócić złą passę. Po protokole widzę że zabrakło Lolka, którego kilkanaście punktów na pewno spowodowałoby, że mecz mógłby mieć inny przebieg. Ogi spisał się na swoim "przeciętnym" poziomie:)SmileSmileSmile)" i stuknął "trzydziestaka". Pisał że miał 9 strat. Chyba większość strat wynika ze zwyczajnego braku zgrania a nie z braku umiejętności (znowu się wymądrzam mimo że meczu nie widziałem SmileSmileSmile Reszta drużyny też jest poustawiana inaczej niż w zeszłych sezonach, więc trzeba wykazać jeszcze trochę cierpliwości za nim to wszystko "zacznie trybić". Poza tym u mnie bez zmian we wtorek melduję się na Tartaku zwarty i gotowy i dopiero po "Kultowej " analizie będę mógł się wypowiedzieć konkretnie.
Tom
PostWysłany: Sob 0:50, 17 Lis 2007    Temat postu:

Sorry Miłosz... ewentualne zwycięstwo miało być dedykowane Tobie... a tu wstyd, bo nie mamy prezentu...
Tom
PostWysłany: Sob 0:47, 17 Lis 2007    Temat postu:

To był mecz BEZ SERCA!!!
Trzeba o nim jak najszybciej zapomnieć i znów, tak jak na początku, pokornie walczyć o każdy punkt w następnych meczach.
Chyba się mocno zapomnieliśmy na tym meczu, bo rzadko co wychodziło. Kończę już, bo sam się denerwuję swoją grą...
Teraz już można zagrać tylko lepiej...
Tom
PostWysłany: Sob 0:44, 17 Lis 2007    Temat postu:

OKS Olesno-KS START Dobrodzień 88 : 68 (18:14, 16:26, 29:16, 25:12)

Punkty dla Dobrodzienia:
Cieśla M. 30, Sikora T. 10, Desczyk R. 9, Toman M. 8, Konik A. 5, Macha D. 4, Szymczyk S. 2, Lissy J., Grabiński T. (w protokole również Grabiński M., Wieszołek G., Nowak M.)

Punkty dla Olesna:
Sklorz 17, Brzęczek 15, Leszczyński 14, Suda 13, Chrzan 10, Jasiński 9, Mielczarek 6, Ligenza 4, Jeziorowski, Drożdżol, Jankowski, Lewicki.
Michael
PostWysłany: Pią 22:17, 16 Lis 2007    Temat postu:

prawdopodobnie 61:81 dla Olesna do przerwy prowadzilismy niecale 10 punktow...

powodow porazki bylo bardzo wiele - miedzy innymi 35 strat zespolu (moje 9)
jak zwykle zbierali nam na naszych tablicach, ale co najsmieszniejsze najnizszy zawodnik na parkiecie ktory w rezultacie rzucil 17 punktow.
ale nabradziej boli fakt iz gdy zaczynamy przegrywac nawet niewielka iloscia punktow to kazdemu jakby zaczynalo przestawac zalezec.. .tak jakby kazdy godzil sie juz z porazka.. Sad gdzie to serce do gry jakie bylo widoczne w pierwszych meczach?
Nikt za nas tych meczy nie wygra... Tylko my musimy sami zwyciestwo wydrzec, CIEżKą PRACą! zawrowno na treningach jak i na meczach...
Miłosz
PostWysłany: Pią 21:22, 16 Lis 2007    Temat postu:

Panowie niech no któryś zapoda wynik i coś napisze o meczu bo cholera się denerwuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ogi może Ty zaczniesz?Smile Zresztą nieważne kto bylebym już znał ten wynik!
Michael
PostWysłany: Pią 9:39, 16 Lis 2007    Temat postu:

W koncu w czwartek w tartaku bylo tylu drwali ilu byc powinno

ps: Tom, to dobra oznaka z drewniana noga, jako jeden z pierwszych masz "Drewniane obiawienia" - bedziesz naszym duchowym przywódcą...
Miłosz
PostWysłany: Pią 8:29, 16 Lis 2007    Temat postu:

Tradycyjnie 3mam kciuki za Drwali! Pokażecie im co potraficie a o wynik będę spokojny. Tylko napiszcie szybko na forum jak było, bo oczywiście Maciek nie dał mi numeru swojego nowego (w końcu się wyjaśniło dlaczego od 2 tygodni wysyłam Mu SMS-y i dzwonię a On nie daje znaku życia:)SmileSmile).. Do boju Fizole z Tartake. Niech Moc będzie z Wami, a miedza Wasza.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group